Zakopane - mimo ogromu chińszczyzny zalewającej Krupówki i korków po nieskończoność - swój niepowtarzalny urok ma i zawsze chętnie tam wracam.
Ale zamiast narzekać na to wszystko wystarczy podnieść głowę do góry, popatrzeć na piękne domy/karczmy w stylu zakopiańskim, usłyszeć wśród hałasu góralską kapele czy usiąść w klimatycznym miejscu i wypić gorącą herbatę (po zbójnicku ;) )
Pogoda w zimie lubi płatać figle - niestety my trafiliśmy na szaro-burą mgłę przysłaniającą całe Tatry. jednak udało nam się zejść do Morskiego Oka ;)
No i oczywiście obowiązkowa wizyta w ulubionej Kaszy Naszej ;)
Klimat tego miejsca, pyszne dania I ta szarlotka! <3
Zapraszam do oglądania ;)
Zdjęcie na Instagram musi być! ;) |
coś pięknego! |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz